Kopytka chodziły za mną od tygodnia no i przyszły :) a wraz z nimi gulasz pieczarkowy z łopatki. Przygotowanie obiadu zajęło mi aż dwa dni. No, może niezupełnie... Dzień wcześniej ugotowałam ziemniaki i przyprawiłam mięso, ale od początku...
KOPYTKA
składniki:
1 kg ziemniaków
1 szkl. mąki
2 łyżki mąki ziemniaczanej (wg uznania, ja nie dodaję)
1 jajo
sól
Ziemniaki ugotować,najlepiej w mundurkach. Odstawić do wystygnięcia. Obrać. Tym razem po obraniu zostawiłam je na noc i zabrałam się za robienie kopytek następnego dnia. Ale to nie jest konieczne. Po utłuczeniu/ przepuszczeniu przez praskę/ zmieleniu (jak kto woli) ziemniaków dodać jajo, odrobinę soli i mąkę. Jeśli ciasto jest zbyt kleiste mąki może być więcej - wszystko zależy od ziemniaków. Z ciasta uformować wałeczki i pokroić kopytka. Wrzucać porcjami na gotującą się, osoloną wodę. Wyjmować po ok. 3 minutach od wypłynięcia.
GULASZ
0,5 kg łopatki
2 ząbki czosnku
majeranek
sól, pieprz
4-5 pieczarek
1 mała cebula
Mięso pokroić na kawałki, przyprawić solą, pieprzem, majerankiem i czosnkiem. Wstawić na noc do lodówki lub od razu wrzucić na patelnię. Podsmażyć, dodać pokrojone pieczarki i cebulę. Dusić, aż mięso będzie miękkie. Zalać wodą, przegotować, zaprawić i smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz