Sałatka z makaronem i suszonymi pomidorami od Sylwii

To jedna z moich ulubionych sałatek - smaczna i sycąca, doskonała na kolację we dwoje, babskie pogaduszki przy winku i spotkania towarzyskie. Przepis na sałatkę dostałam od Sylwii, u której miałam przyjemność kosztować jej po raz pierwszy. Zasmakowała mi tak bardzo, że zagościła na stałe w moim menu. 

Składniki:
1/2 opakowania makaronu kokardki

filet z kurczaka
suszone pomidory w zalewie 

brokuł
majonez

śmietana
czosnek
sól i pieprz
oliwa z oliwek do smażenia

Przygotowanie: makaron ugotować al dente w osolonej wodzie. Brokuł umyć, podzielić na kawałki i krótko obgotować, przełożyć na sitko przelać zimną wodą. Filet z kurczaka pokroić na kawałki, doprawić solą i pieprzem i podsmażyć na oliwie z oliwek. Aby mięsko nie wyschło smażymy pod przykryciem. Po usmażeniu odstawiamy do przestygnięcia. Pomidorki wyjąć ze słoiczka i pokroić. Wszystkie składniki włożyć do miski. Ze śmietany, majonezu i czosnku przygotować sos. Polać sałatkę. Wymieszać i smacznego :)

PS. Z tą sałatką wiąże się pewna anegdota. Kiedy robiłam ją po raz pierwszy, oczywiście z głowy, wyszło mi jej dziwnie mało. Niestety nie mogłam dodzwonić się do S. by zweryfikować informację na temat składników. Podałam gościom to co wyszło. Dopiero po jakimś czasie przypomniało mi się, że nie dodałam... makaronu :)