Pomidorowa to zupa, która pewnie w większości domów powstaje po niedzielnym rosole, bo wystarczy tylko dorzucić przecier, zaprawić i gotowe. Można podać z makaronem, którego też przypadkiem za dużo "się ugotowało". Ale można inaczej... i bez rosołu :) Moja pomidorowa smakuje świeżo, lekko, z nutką włoskiej kuchni, bazylią i oliwkami. Co ważne, robi się błyskawicznie.
Składniki:
2 puszki pomidorów
3 łyżki sosu sojowego
1 łyżka przyprawy do kuchni włoskiej (Kamis)
pieprz
2- 3 ząbki czosnku
100 g śmietany 30%
czarne oliwki
świeża bazylia
prażony słonecznik
Pomidory przełożyć do garnka, dodać ok. pół szklanki wody, sos sojowy, przyprawę i świeżo mielony pieprz. Czosnek pokroić w plasterki i dołożyć do pomidorów. Gotować na małym ogniu ok. 10 minut. W tym czasie pokroić oliwki i ubić śmietanę. Zupę zmiksować na krem. Gotować jeszcze ok. minuty. Oliwki włożyć do miseczek, zalać kremem, na to wyłożyć śmietanę, posypać bazylią i pestkami słonecznika. Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz