Gotowanie nie musi być staniem przy garach przez cały dzień. Owszem, są takie potrawy, przy których nie da się nie stać, ale jest też całe mnóstwo takich, które można zrobić błyskawicznie. Do nich należy dzisiejsza propozycja, do której inspiracją była strona Kwestia Smaku.
Składniki:
filet z kurczaka
6- 8 plasterków szynki parmeńskiej lub innej tego typu
sól, pieprz, zioła prowansalskie
na pesto:
opakowanie mrożonego zielonego groszku (użyłam Bonduelle - 400 g)
świeża bazylia (około szklanki liści)
2-3 ząbki czosnku
2 łyżki masła
1 łyżka soku z cytryny
sól, pieprz
Filet z kurczaka pokroić na tyle kawałków ile mamy plastrów szynki. Doprawić solą, pieprzem i ziołami (soli nie radzę używać zbyt dużo). Zawinąć w szynkę i odłożyć na bok (można przygotować dzień wcześniej i schować do lodówki).
Groszek zalać wodą i gotować przez około 5 minut. Wyjąć na sitko, odlać wodę. Przełożyć do garnka, dodać bazylię, czosnek, masło, sok z cytryny i doprawić. Zmiksować. Przełożyć pesto do naczynia żaroodpornego, na to położyć wcześniej przygotowanego kurczaka i zapiec pod przykryciem lub folią aluminiową (żeby nie wyschło) przez 20 minut w 200 stopniach.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz