Zainspirowana warsztatami z Karolem Okrasą dziś postanowiłam zrobić kaszę pęczak z grzybami. Nie pamiętałam (bo nie zapisałam) składników, których wyśmienity kucharz użył podczas spotkania z młodzieżą w Żychlinie, więc zrobiłam trochę po swojemu. Wyszło ... nieskromnie powiem... pysznie :) pochwalone, zjedzone ze smakiem!
Składniki
1 szklanka kaszy pęczak
2,5 szklanki wody
cebula
2 ząbki czosnku
2 łyżki masła
1/2 szklanki białego, półwytrawnego wina
grzyby (ja użyłam mrożonych podgrzybków, mniej więcej garść)
natka pietruszki
tymianek
sól, pieprz
olej do smażenia
filet z kurczaka
sól, pieprz, zioła dalmatyńskie (mieszanka, w skład której wchodzą: oregano, bazylia, majeranek, cząber, rozmaryn, tymianek, szałwia)
olej do smażenia
Zaczniemy od kaszy :)
Zagotować wodę, posolić i wsypać kaszę. Na wolnym ogniu gotować ok. 20 minut. W tym czasie drobno posiekać cebulę, czosnek i grzyby. Podsmażyć na oleju. Kiedy kasza wchłonie całą wodę, przełożyć ją na patelnię do cebuli itp. Wymieszać. Dodać wino, dusić tak długo, aż wino wyparuje. Dodać tymianek, natkę pietruszki i masło. Przykryć i na wolnym ogniu podsmażać delikatnie.
Filet z kurczaka posypać ziołami, solą i pieprzem. Można to zrobić przed rozpoczęciem "zabawy" z kaszą i odłożyć. Na patelni rozgrzać dobrze olej. Położyć kurczaka i pod przykryciem smażyć ok. 10 - 15 minut. Przewracając kilka razy, tak by z zewnątrz był rumiany i lekko podsmażony, a w środku soczysty i miękki.
Podawać: kaszę wyłożyć na środek talerza, na niej ułożyć pokrojony na plastry filet z kurczaka.
Smacznego :):)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz